AIG, czyli jednak z największych na świecie firm działających w branży ubezpieczeniowej chce podziękować amerykańskim podatnikom, dzięki którym otrzymał dwieście miliardów dolarów pomocy. Taka kwota została pożyczona przez amerykański rząd. Oczywiście pieniądze pochodziły z podatków zwykłych obywateli Stanów Zjednoczonych. Za oceanem rusza właśnie kampania reklamowa pod hasłem ,,Dziękujemy Ameryko”. AIG, które przed kryzysem było uznawane za największe na świecie towarzystwo ubezpieczeniowe stanęło na krawędzi ubóstwa w roku 2008, kiedy to kryzys ekonomiczny był u szczytu. Wtedy to dzięki szybkiej decyzji amerykańskiego rządu oraz banku centralnego nied doszło do najgorszego. Za pośrednictwem programu Troubled Asset Relief Program w AIG wpompowano gigantyczne pieniądze.

Mowa jest o stu osiemdziesięciu dwóch miliardach dolarów. Rząd w ten sposób przejął dziewięćdziesiąt dwa procent wszystkich akcji ubezpieczyciela. Fed z kolei za pięćdziesiąt dwa miliardy dolarów wykupił instrumenty pochodne, które oparte są na kredytach hipotecznych. Dało to możliwość otwarcia spółce linii kredytowej opiewającej na sumę sześćdziesięciu miliardów dolarów. Spółka by spłacić te zobowiązania w ostatnich czterech latach sukcesywnie sprzedawała swoje aktywa. W grudniu zakończyła się realizacja programu pomocy dla tej firmy ubezpieczeniowej. Dzięki pomocy gigantowi amerykańscy podatniki zarobili blisko dwadzieścia trzy miliardy dolarów. Obecnie AIG musi zrobić wszystko by odzyskać zaufanie w oczach potencjalnych klientów. Chodzi przede wszystkim o odzyskanie pozytywnego obrazu w ich oczach. Firma chce to zrobić poprzez niesienie pomocy miastom, które poważnie ucierpiały po przejściu przez nie tornad oraz huraganu Sandy. Taka pomoc najdłużej zapada w pamięć ludziom, którzy w takiej sytuacji zaczynają nabierać zaufania do marki, która do tej pory była dla nich wielką niewiadomą. Jest to najlepsza forma bezpośredniej promocji.