Warszawskie lotnisko mieszczące się na Okęciu stało się teraz miejscem zajadłej rywalizacji pomiędzy dwoma przewoźnikami pochodzącymi z krajów Bliskiego Wschodu. Qatar Airways, katarski przewoźnik, który na Okęciu jest obecny od poprzedniego roku zapowiedział, że w obecnym zamierza uruchomić stałe połączenia pomiędzy Warszawą a stolicą Kataru. Rozkład ma się zmienić tuż przed pierwszym poleczeniem z Dubajem, które przygotował jeden z większych konkurentów Katarczyków czyli linia Emirates Airlines. Ona ma rozpocząć swoje loty szóstego lutego. Jest to rywalizacja na nie byle jakim poziomie. Obie linie lotnicze uznawane są za te najbardziej luksusowe w skali roku. Linie lotnicze Skytrax Qatar Airways działają na warszawskim lotnisku od piątego grudnia. Świadczą regularne loty z Warszawy to stolicy kataru. Na chwilę obecną dostać się do Doha można cztery razy w tygodniu. Rzecznik Lotniska im. Chopina, Przemysław Przybylski uważa, że takie rozwiązanie jest bardzo dobre dla portu lotniczego, ponieważ przyciągnie on do siebie nowych pasażerów.

Emirates Airlines mają za to nieco inną ofertę. Głównym ich celem jest dostarczenie klientowi połączenia z Dubajem. Emirates jest czterogwiazdkową linią lotniczą jeśli weźmiemy pod uwagę ranking Skytrax. Obecnie oferuje ona trzy klasy podróży: ekonomiczną, biznesową oraz najbardziej luksusową- pierwszą. Samoloty będą startowały z Dubaju o godzinie 7:30 by być w Warszawie o godzinie 10:45 czasu lokalnego. Emirates Airlines w oficjalnym komunikacie podało, że uruchomienie lotów pomiędzy Dubajem a stolicą Polski jest wynikiem badania rynku i świetlanej przyszłości, która jest wróżona właśnie tej linii. Wszystko dlatego, że Polska jest krajem, który zaczyna robić coraz więcej interesów z krajami Bliskiego Wschodu. Jest to także kraj, który staje się liderem gospodarczym w Europie Środkowo-Wschodniej, co również musi być brane pod uwagę przez największych światowych przewoźników, w tym także arabskich partnerów.